O mnie

Naukę jazdy konnej zaczęłam w wieku 7 lat i od tamtej pory konie nieprzerwanie są ważną częścią mojego życia. Swoją przygodę z jeździectwem rozpoczęłam pod okiem p. Ewy Piechockiej w szkółce jeździeckiej „EPI” w Kłosie. To właśnie ona zaraziła mnie pasją do jeździectwa, była ze mną podczas pierwszych moich startów. Nauczyła mnie również tego czym jest odpowiedzialność za zwierzę, jak opiekować się końmi i jak z nimi współpracować.

Wybierając dyscyplinę jeździecką w której chciałam się dalej kształcić, wybrałam Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego, ponieważ wymaga on pełnej harmonii jeźdźca z koniem. Zafascynowało mnie zaufanie jakim darzyć muszą się partnerzy, powierzając sobie swoje życie i zrozumienia, jakie między nimi musi istnieć, gdy istnieją tylko sekundy na podjęcie decyzji i jej wykonanie. W tej dyscyplinie nie ma miejsca na przypadek.

Trenowanie WKKW to bardzo ciężka i trudna praca, jednak nigdy nie myślałam o zmianie. Dla mnie to zawsze było WKKW. W 2001 roku przeniosłam się ośrodka w Skibnie, gdzie razem z Pawłem Spisakiem trenowałam pod okiem Krzysztofa Rafalaka, z którym trenuję do dnia dzisiejszego, choć obecnie w barwach Sopockiego Klubu Jeździeckiego. Moje umiejętności jeździeckie staram się rozwijać także dzięki konsultacjom z innymi trenerami, między innymi Stanisławem Jasińskim, oraz wyjazdom za granicę na zgrupowania i kliniki.

Tytuł magistra zdobyłam na Politechnice Koszalińskiej, na Wydziale Ekonomii i Zarzadzania, później skończyłam studia podyplomowe na Uniwersytecie Gdańskim, na kierunku Controlling w zarządzaniu przedsiebiorstwem, oraz ponownie na Politechnice Koszalińskiej studium podyplomowe Bioenergetyka i Rozwój Obszarów Wiejskich. Posiadam również certyfikat z języka niemieckiego.

Obecnie posiadam stawkę koni, tych będących moją własnością, jak i oddanych mi w trening. Jestem także instruktorem w szkółce jeździeckiej nie daleko Koszalina. Dzięki mojemu doświadczeniu i umiejętnościom, mogę wprowadzać młodych adeptów jeździectwa w świat sportu.